Bazylia jest obecnie dostępna w sklepach w zasadzie przez cały rok, jednak najlepsze i naturalne sadzonki można kupować jedynie latem. Niestety z bazylią jest tak, że najlepiej wygląda ona w sklepie, bo po kilku dniach w domu, zaczyna marnieć aż całkowicie umiera.
Dlaczego tak się dzieje i jak prawidłowo zadbać o bazylię?
Przesadzanie
W 1 doniczce znajduję się ok. 20 pojedynczych sadzonek, dzięki czemu produkt wygląda na mocno rozkrzewiony i zdrowy. Niestety sadzonki te zaczynają ze sobą bardzo szybko konkurować o światło, wodę i składniki odżywcze, a poza szklarnią, w domowych warunkach, bardzo ciężko jest to wszystko równomiernie zapewnić.
Aby rozwiązać ten problem, należy wybrać najsłabsze sadzonki i delikatnie oderwać je od pozostałych, wraz z system korzeniowym. Później należy je przesadzić do oddzielnych doniczek, o wielkości podobnej do oryginalnie zakupionej. Wybierzcie tylko dobrą ziemię, bogatą w związki mineralne oraz dobrze utrzymującą wilgoć (ja wybieram zazwyczaj gotowe podłoża do ziół).
Pielęgnacja
Tak przygotowane sadzonki należy regularnie podlewać oraz od czasu do czasu nawozić, najlepiej naturalnym nawozem. Bazylia lubi ciepło oraz słońce, dlatego najlepiej odnajdzie się w pobliżu okna lub w szklarni. Jeśli umieścicie sadzonki bazylii w bardzo ciepłym miejscu np. na górnym poziomie szklarni, to wyprodukuje ona dwukrotnie więcej olejków eterycznych, niż sadzonka umieszczona w chłodnym miejscu.
Dzięki prostemu zabiegowi rozszczepienia sadzonek, możecie uzyskać kilka gotowych doniczek w cenie jednej.
Enjoy :)