Co prawda zima już w pełni, ale pomyślałem, że wpis przyda się na przyszły rok, w szczególności dla tych co nic nie robili jesienią, a na wiosnę będą usilnie walczyć z trawnikiem.
Przygotowanie trawnika na zimę należy rozpocząć jesienią, kiedy warunki do pracy w ogrodzie są jeszcze w miarę sprzyjające. Im solidniej wykonacie pracę, tym mniej kosztów i pracy będzie trzeba włożyć na wiosnę.
Co zatem należy zrobić?
Nawożenie
Użycie nawozu jesiennego, to podstawa we wszelkich pracach. Ważne aby użyć nawozu potasowo-fosforowego, bez azotu, aby nie pobudzać trawnika do wzrostu. Potas i fosfor wzmocnią system korzeniowy, przez co trawnik lepiej zniesie przymrozki i będzie w zdecydowanie lepszej kondycji na wiosnę.
Usunięcie liści
Nie jest to przyjemne zajęcie, ale należy zgrabić lub zebrać ogrodowym odkurzaczem wszystkie liście, które zalegają na trawniku. Wielokrotnie spotkałem się z poglądem, że lepiej zostawić liście, ponieważ tworzą naturalną okrywę i lepiej chronią przed mrozem i śniegiem. To błąd, ponieważ gnijące liście powodują choroby grzybowe i namnażanie się robactwa.
Aeracja
Aeracja to zabieg nakłuwania trawnika. Możecie wykonać to za pomocą wertykulatora, w którym należy tylko zmienić wałek z nożami na wałek z kolcami. Jeśli nie macie takiego sprzętu, możecie to zrobić za pomocą specjalnych nakładek na buty (koszt ok. 30zł) lub zwykłymi widłami. Takie nakłucie poprawia drenaż trawnika, umożliwia lepszą cyrkulację powietrza w ziemi oraz głębsze docieranie składników nawozu.
Usunięcie chwastów
Jeśli zaczniecie jesienne zabiegi w miarę wcześnie i pogoda na to pozwoli, to możecie wykonać jeszcze oprysk herbicydem, który usunie wszystkie chwasty dwuliścienne. Pozostałe (jak np. skrzyp) należy wyrwać ręcznie. Chwasty wzmocnią się przez zimę, gdy trawnik będzie osłabiony.
Dosiewka
Po całym sezonie korzystania z trawnika i usunięciu chwastów, z pewnością pojawią się puste miejsca. Nie należy czekać z dosiewką do wiosny, tylko wykonać to wczesną jesienią. Zagęści to trawnik i pozwoli lepiej przetrwać zimę.
Najważniejsze – pamiętajcie żeby wszystko te zabiegi przeprowadzić wczesną jesienią, a nie gdy zaczyna już sypać śniegiem. Nawóz, herbicyd lub dosiewka potrzebują czasu, aby zacząć działać. Poza tym o wiele przyjemniej pracuje się, gdy temperatury są znośne i nie zacina nam śnieg z deszczem.